I znów popełniłam SZPICZAKI.
Chodziły za mną już jakiś czas, a przedwczoraj Mój Luby przytargał do domu piękne szpikowe kości (od sprawdzonego dostawcy).
Zatem nie ma bata – będę kulać trufle ze szpikiem – pomyślałam, a z kości ugotował się
bardzo esencjonalny wywar.
Dziś Dzień Mamy – więc Szpiczaki na cześć Mamusi mojej, która tym razem jeszcze ich niestety nie skosztuje, ale to nie ostatnie moje Szpiczaki, więc następne będa tylko lepsze 🙂 I na pewno się załapie.
Tym razem zrobiłam je z tego co miałam pod ręką, a że ostatnio pod reką mam zwykle ekologiczne pomarańcze, to w Szpiczakach wylądowała ich skórka, nadajac im jednocześnie pyszny smak i zapach. Ach ten aromat kakaa i pomarańczy –
przecudowne połączenie.
Poprzednie Szpiczaki wyglądały tak .
Ale wiecie co – niebawem będzie jeszcze przepis na ŁOJOLADKI,
które Mój Luby spożył w swe urodziny 🙂 …
SUROWE SZPICZAKI POMARAŃCZOWE z ARONIĄ
(no bo jak mogło by być inaczej, Aronia to mój ulubiony owocek)
Składniki:
– 1 część szpiku (wygrzebanego z kości szpikowych)
– 1 część masła z surowego mleka
– 1 część oleju kokosowego
– 3 czubate łyżki kakao
– 2 żółtka
– 1 płaska łyżka miodu
– skórka otarta z 1 pomarańczy (tylko ekologiczne!)
– zmielona suszona aronia (płaska łyżka)
– garść drobnych (lub pokrojonych dużych) rodzynek
Przygotowanie:
Szpik, masło, olej kokosowy, miód i żółtka utrzeć dokładnie na gładką masę. Dodać skórkę, ucierać. Dodać kakao. Dalej ucierać (trwa to chwilkę).
Na końcu dodać aronie i rodzynki. Wymieszać. Wstawić o lodówki na około 40 minut.
Następnie ukulać recznie trufelki i obtoczyć je w kakao 😀
UWAGI:
– Można zamiast masła użyć tylko oleju kokosowego
(wtedy proporcje szpiku i oleju 1:1)
– Zamiast skórki z pomarańczy można użyć ekstarktu pomarańczowego,
albo dodać wanilię i zrobić Szpiczaki niepomarańczowe
– Ja użyłam kakao prażone takie zwykłe (nie używam surowego)
– Można pokusić sie na obtoczenie szpiczaków w wiórkach kokosowych lub potłuczonych migdałach lub orzechach włoskich
p.s. Szpik jest bardzo zdrowy i to na surowo 🙂
Śledź NATULE w social media: