Ocet jabłkowy w akcji - napój probiotyczny, szampon i żel do włosów
W tym przepisie wykorzystany zostanie surowy ocet jabłkowy albo inny ocet winny niepasteryzowany.
O tym do czego i jak wykorzystywać ocet przeczytacie między innymi w tym poście.
Choć poniżej przedstawiam Wam jeszcze dwa moje ulubione i bardzo praktyczne wykorzystania octu - w naturalnym i bardzo prostym do zrobienia w warunkach domowych, szamponie probiotycznym oraz w napoju probiotycznym - idealnym na letnie upały.
Do naszego octu - jak wiecie - nie dodajemy wody, cukru, ani innych substancji. Tylko 100% sok z jabłek fermentuje się tygodniami w szklanym naczyniu, a po przelaniu do butelki "wyposażony" jest naturalnie w zdrowy osad, gdyż nie mikrofiltrujemy go. Do octu czasem dodajemy dzikie owoce, zioła, skórki z ekologicznych pomarańczy i w ten sposób powstaje przepyszny i wartościowy zdrowotnie ocet smakowy.
Jakub zrobił także przewspaniały Miodowy Ocet Balsamiczny (z miodu, z dodatkiem płatków dębowych) oraz Ocet Miodowy z pełnych plastrów miodu.
Także jak widać z octami można wspaniale eksperymentować.
Ocet stoi w naszej kuchennej szafce lub w piwnicy przez wiele miesięcy. Ja z powodzeniem stosuję jeszcze teraz, zrobiony w ubiegłym roku, ocet z głogiem, z miętą czy czysty albo ocet miodowy balsamiczny (w kuchni mamy około 19 stC, w piwnicy ok 15 stC). Nie przechowuję octów w lodówce.
Robiąc nasz ocet sięgamy tylko po sok i owoce, albo czasem zioła - w przypadku gdy robimy ocet ziołowy.
Szczerze mówiąc dziwię się temu, że niektórzy robią ocet jabłkowy z owoców, wody i cukru... Dla mnie to metoda "resztkowa" i można taki ocet robić dla celów przemysłowych - w rozumieniu do sprzątania domu czy prania. Może chodzi tutaj o wykorzystanie resztek po spożyciu jabłek (obierek) albo gorszej jakości jabłek, które zawierają mniej soku. Nie znam do końca motywów, ale wiem, że ocet zrobiony z soku smakuje jednak zupełnie inaczej.
Dla celów spożywczych - ocet z czystego 100% soku wydaje się mi być najwłaściwszy. No ale każdy ma co lubi i chce mieć.
Teraz - gdy zaczęły się w końcu słoneczne dni, a nawet upały - lubimy przygotowywać sobie z dodatkiem octu pyszny
ORZEŹWIAJĄCY PROBIOTYCZNY NAPÓJ
Jak go przygotować? Bardzo prosto! :
- łyżka octu (czysty lub z dodatkami)
- szklanka schłodzonej lekko gazowanej (lub mocniej gazowanej) wody mineralnej
- opcjonalnie - świeże listki mięty lub melisy albo jak lubicie rozmarynu lub kwiaty lawendy
- opcjonalnie - łyżka soku z czarnego bzu (mniam, robię sama taki sok zwykle jesienią i mam słoiczki aż do następnej jesieni, piję między innymi w takiej kombinacji),
- opcjonalnie - 1/2 łyżeczki miodu (np dla dzieci, które często lubią słodkie napoje)
Ocet zalewamy świeżo schłodzoną wodą i ewentualnie dodajemy wspomniane dodatki. Jeśli nie lubisz wody gazowanej - napój można przygotować bez jej udziału, ze schłodzoną wodą i ewentualnie dodatkami.
A teraz obiecany sposób na mój 100% NATURALNY SZAMPON PROBIOTYCZNY do włosów
Myję nim włosy średnio raz na 6 dni i jestem bardzo zadowolona z efektu. Włosy są umyte (czyste), błyszczące, miękkie, podatne na układanie, a skóra nie swędzi i nie piecze - tak jak po wielu drogeryjnych szamponach.
Co potrzebujesz do zrobienia takiego szamponu (przepis do włosów średniej długości) dla jednej osoby na 1 mycie:
- 2 żółtka (roztrzepane i oczyszczone z pozostałości białka)
- 50 ml wody (najlepiej miękkiej wody)
- 2 łyżki octu niepasteryzowanego
- opcjonalnie: 15 kropli olejków eterycznych (polecam zwłaszcza olejki: - lawendowy, - wetiwerowy, - rozmarynowy, - jałowcowy, - kolendrowy - pomarańczowy i geraniowy - jeśli zależy Ci głównie na miłym zapachu a nie na działaniu stricte leczniczym ! możesz użyć jednego olejku lub zrobić mieszankę z kilku.
Wszystko mieszasz ze sobą dokładnie. Włosy należy dokładnie opłukać wodą. Płyn jajeczny nakładamy partiami najpierw na skórę głowy i wmasowujemy. Masaż jest ważną częścią mycia głowy - do tego relaksującą i pobudzającą krążenie. Resztę płynu (emulsji) nakładamy na włosy, masujemy. Spłukujemy. Gotowe :)
Żółtka tworzą z wodą naturalną emulsję myjącą, do tego już podczas mycia odżywiają skórę głowy.
Dodane do szamponu olejki eteryczne również mają swoje działanie lecznicze - lawenda, kolendra, rozmaryn - pobudzają regenerację skóry i włosów, wzmagają ich porost. Wetiwerowy, jałowcowy, rozmarynowy - dodatkowo działają przeciwłupieżowo). Wszystkie olejki eteryczne działają antyseptycznie. Jeśli chcesz miłego zapachu szamponu dodaj olejek pomarańczowy, cynamonowy i lawendowy (cynamonowego najmniej).
Ocet zmiękcza wodę i sprawia, że włosy ładnie się po myciu rozczesują, są miękkie i błyszczące. A żywy ocet dodatkowo zasila skórę w bakterie probiotyczne. Dlatego tak nazwałam szammpon.
Szampon można wykonać także bez octu - dodając więcej wody do emulsji. A ocet zastosować na koniec mycia w płukance octowej (1 łyżka octu na szklankę wody).
Tak wyglądają moje włosy umyte szamponem probiotycznym i posmarowane żelem z siemienia lnianego. Dodam, że miałam rozjaśnione włosy i dość cienkie, choć gęste i podatne na skręcanie :)
Ach no to jeszcze przepis na STYLIZATOR do włosów w żelu lub lotion do stylizacji z siemienia lnianego :)
- łyżka siemienia lnianego - do lotionu albo 2 łyżki na żel
- szklanka wody
- 10 kropli olejku lawendowego i 5 pomarańczowego (możesz użyć inne ulubione olejki eteryczne) - opcjonalnie
- opcjonalnie - woda lub hydrolat różany/pomarańczowy/oczarowy/sok aloesowy - do lotionu
Siemię lniane gotujemy na malutkim ogniu w szklance wody przez około 10 - 15 minut. Powstały żel przecedzamy przez sito do pojemnika. Dodajemy składniki opcjonalne - olejki eteryczne i jeśli robimy lotion wodę albo hydrolat lub sok aloesowy. Dokładnie mieszamy. Całość lepiej przechowywać chłodzie do około 7 dni (można jak w lodówce). Nakładamy na wilgotne lub suche włosy.
Lotionu - czyli wersji bardziej płynnej używamy np jako mgiełki do włosów, do nawilżania i stylizacji.
Wersja bez wody/hydrolatów - to bardzie gęsty żel.
Żel możemy też nałożyć na włosy podczas mycia - przed ostatnim płukaniem - jako odżywki. Doskonale nadaje się także jako podkład nawilżający pod olejowanie włosów, jako składnik mieszanki do farbowania henna, jako odzywka do włosów prostych (tutaj trzeba włosy wyczesać).
Pomijam już oczywiście to, że żel od wieków jest stosowany jako środek ochronny przy nieżytach układu pokarmowego (oczywiście żel bez dodatków kosmetycznych).
Polecam! Naturalne sposoby na pielęgnację włosów - bezpieczne, zdrowe i jadalne! :)
Poniżej stylizacja włosów krótszych żelem z siemienia lnianego :)