
BROWNIE Piernikowe z BATATA i MARCHEWKI :)
Wiem, wiem. Pora mało piernikowa. Ale ja tak uwielbiam przyprawy piernikowe,
że ciasta z ich dodatkiem robię często i nie tylko zimową porą.
Mam ulubioną gotową przyprawę Kotany, albo Dary Natury – ale sama też ostatnio zrobiłam mieszankę z: imbiru, cynamonu, goździka, gałki muszkatołowej,
skórki pomarańczowej, kurkumy i też było pysznie.
Ostatnio chodziły za mną bataty, zakupiłam nawet kilka. Czekały na swój dzień.
I dziś moje Kochanie – w nawiązaniu do Ziemniaczanej Babki, którą ostatnio upiekłam i przez kilka dni ze smakiem konsumowałam, zapytał czy może z BATATA
też można zrobić babkę?
Hm, pomyślałam. Słodki to korzeń, a i dużo go nie miałam akurat.
Ale za to sporo marchewki leżało obok.
Zatem stwierdziłam – co tam, znowu będzie piernik :))
Tym razem z dodatkiem mąki żołędziowej i kokosowych wiórków.
Szybko, łatwo i pysznie wyszło.
Ciasto jest dość wilgotne, ale nie zakalcowate. Nie, nie. Jest całkiem kruche w swej wilgotności. Pysznie umiarkowanie słodkie (słodzikiem był tylko banan)
i z domieszką naszej ulubionej aronii 🙂
SKŁADNIKI (póki pamiętam, bo ciasto to spontaniczny miks, jak często u mnie):
– 1 dojrzały banan (na zdjęciu jest niedojrzały bo pierwsza wersja była taka by dodać skrobiowego banana, ale zdecydowałam się ostatecznie na dojrzałego)
– około 400 gr babatów
– około 250 gr marchwi
– 100 ml mleka (może być kokosowe)
– 3 jaja
– 3 łyżki przyprawy korzennej piernikowej
– 4 łyżki mąki żołędziowej
– 4 łyżki wiórków kokosowych
– 3 czubate łyżki oleju kokosowego (był w formie stałej, wiec były czubate)
– płatki migdałowe (2 łyżki) – opcjonalnie
– suszona aronia (llub rodzynki)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Obrane bataty i marchew zetrzeć na tarce z małymi oczkami (nie te co trą na papke, tylko te mniejsze oczka). Wymieszać.
Banana zblendować z mlekiem, jajami i przyprawą piernikową. Dodać do korzeni. Wymieszać.
Olej kokosowy roztopić do postaci płynnej i dolać do masy. Wymieszać.
Dodać mąkę i wiórki. Wymieszać. Dodać aronię. Zamieszać.
Ciasto powinno być gęstawe ale nie twarde, także nie lejące.
Takie mniej więcej jak na placki ziemniaczane.
Wyłożyć do blaszki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej wiórkami kokosowymi.
Z wierzchu posypać płatkami migdałowymi (można też położyć plasterki banana albo posypać wiórkami).
Piec około 45 minut w piekarniku w temp. około 180 st.C
(mój piekarnik nie ma termometru, robię na czuja ;)).
TUTAJ przepis na gryczanego piernika z dynią 🙂 Tez pyszny.
I pycha gotowe 🙂 Pewnie będzie lepsze na drugi dzień – o ile do tego dnia dotrwa 🙂
Polecam i smacznego!
Obserwuj NATULE w social media:

