Lekkie jak chmurka masełko oczyszczająco-łagodzące z ziołami
Dziś prezentuję Wam jak wykonać oryginalne w składzie i działaniu
MASŁO OCZYSZCZAJĄCO-ŁAGODZĄCE do oczyszczania i pielęgnacji twarzy.
Tego typu masełko, puszyste, lekkie w konsystencji, łatwo wchłaniające się - jeśli używasz jako mazidła/serum, lub też świetne do demakijażu - jeśli dodasz do niego olej rycynowy, łatwo zrobisz w domu, bez użycia skomplikowanych sprzętów.
Wystarczy mieć pod ręką miskę i garnek (do przygotowania kąpieli wodnej), łyżki - mogą być miarki kuchenne lub nawet waga kuchenna, oraz robot kuchenny - taki do ubijania piany z białek czy śmietany :)
Ja do zrobienia masełka użyłam częściowo maceratów zrobionych wcześniej z ziół oraz tłuszczy, a częściowo czystych tłuszczy. To jakich maceratów użyjesz - zależy od Ciebie.
Jeśli potrzebujesz masełka dla cery trądzikowej, skłonnej do stanów zapalnych możesz użyć ziół: rozmaryn, tymianek, nagietek, arnika, żmijowiec, nawłoć, mięta, bluszczyk kurdybanek, farbownik, rumianek. Te zioła działają ściągająco, lekko odkażająco na skórę i regulują wydzielanie sebum. Pomagają też ograniczać stany zapalne.
Gdy masz cerę normalną, suchą, mieszaną - możesz sięgnąć po płatki róży, nagietka, arnikę, jaśmin, gojnik, piwonię, miętę, rumianek. Te zioła ukoją, uspokoją skórę, będą korzystnie działały na naczynka krwionośne.
Jako właścicielka cery naczyniowej - możesz sięgnąć po kwiaty czarnego bzu, nagietka, arniki, żmijowca, krwawnicę, kasztanowca, dziurawca. By wspomóc ściany naczyń krwionośnych, działają też przeciwzapalnie.
Dodatkowo warto do mazidełka dodać ekstrakt propolisowy - ja używam alkoholowego, ale może też sięgnąć po ekstrakt zrobiony na innym rozpuszczalniku. Ten alkoholowy możesz dodać bezpośrednio lub najpierw go odparować - gdy Twoja cera jest szczególnie wrażliwa. Propolis wspomaga walkę z chorobotwórczymi drobnoustrojami, przyśpiesza też ziarninowanie skóry - wspomaga jej regenerację.
Oczywiście - oprócz zrobienia maceratu z tych ziół, warto też przygotować z nich mocny napar i takim spryskać twarz, przed aplikacją masełka. W tłuszczu rozpuszcza się tylko część substancji czynnych z ziół, dlatego warto robić z nich także napary czy maceraty wodne i takich używać na skórę (np zamiast toniku).
Tym razem stworzyłam masełko z ziołami odpowiednimi bardziej dla skóry tłustej i mieszanej ze stanami zapalnymi.
Możesz też zrobić masełko tego typu używając samych maseł i olejów - bez ziół i dodać na końcu tylko odrobinę olejku eterycznego, propolis. Lub zrobić wersję bez dodatków tego typu.
Użyłam maceratów zrobionych przez mnie na tłuszczu gęsim oraz oleju słonecznikowym - z ziół rozmarynu, tymianku, mięty, żmijowca, farbownika, bluszczyka kurdybanka, czarnego bzu, kasztanowca, piwonii i dziurawca.
Do masełka nie dodajemy wosku alni fazy wodnej.
Lubie robić maceraty ziołowe ze świeżych ziół i takie są najskuteczniejsze, ale można też zrobić wyciąg olejowy z ziół suszonych. Najpierw trzeba je jednak skropić spirytusem. Ja robię też często maceraty na ciepło z tych stabilniejszych tłuszczy. Z tych mniej stabilnych temperaturowo robię maceraty na zimno - macerując w tłuszczu zioła przez kilka tygodni.
Do masełka dodałam także olejki eteryczne z drzewka herbacianego (tea tree), z lawendy, niauli i wetiwerowy. Wszystkie one świetne dla cer problemowych. Koją, łagodzą stany zapalne, działają baketrio i grzybobójczo. Wspomagają gojenie się ranek.
Ponadto postanowiłam dodać do masełka olej laurowy, który jest bardzo ceniony w pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej. Olej laurowy jest olejem stałym w temperaturze pokojowej. Ma charakterystyczny zapach i mocno zielony kolor. Zalecane stężenie tego oleju w produkcie końcowym to od 5 do 50%. Wykazuje on działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i antygrzybiczne . Jest bardzo pomocny w walce z takimi problemami skóry, jak trądzik, łuszczyca, czy egzema.
Tłuszcze - w tym łoje mają właściwości oczyszczające. Działanie to intensyfikuje masaż wykonywany z ich pomocą. Co też zalecam używając tego masełka. Tłuszcze łagodnie oczyszczają pory, wzmagają ukrwienie, przyciągają niejako brud, kurz i zanieczyszczenia oraz resztki naszego sebum.
Dodatkowo mają działanie nawilżające - zwłaszcza jeśli użyjesz masełka na wilgotną skórę lub "podkład" z aloesowego żelu czy roztworu kwasu hialuronowego.
Warto je używać regularnie - wówczas najlepiej będą widoczne efekty oczyszczająco-nawilżające.
JAK STOSOWAĆ MASEŁKO OCZYSZCZAJĄCO-ŁAGODZĄCE
Jeśli masz na sobie jakiś niecodzienny brud (smar, pył z kopalni czy farby kolorowe do malowania twarzy ;)), użyj najpierw delikatnego mydła i wody. Umyj twarz woda i delikatnym mydłem jeśli masz silny makijaż - albo użyj płynu dwufazowego - olejowego lub czystego oleju do zmycia makijażu.
- Ciepłą wilgotną bawełnianą myjką przetrzyj delikatnie twarz.
- Następnie rozsmaruj sporą ilość Masełka - tak by było wyczuwalne pod palcami.
- Okrężnymi ruchami masuj twarz.
- Najlepiej kierując się na przykład tymi wskazówkami (patrz obrazek dotyczący masażu).
- Następnie zetrzyj nadmiar Masełka ciepłą i wilgotną myjką (bawełnianą najlepiej) albo chusteczką higieniczną.
Czynność można powtórzyć.
Taki oczyszczająco-nawilżający masaż może spowodować, że nie będziesz już potrzebować nakładać na twarz kremu.
Zabieg najlepiej wykonywać wieczorem, przed snem. Regularnie.
Rano wystarczy twarz opłukać chłodną wodą.
SKŁADNIKI MASEŁKA
(wielkość porcji dostosuj do swoich potrzeb, masełko po ubiciu zwiększy swoją objętość o około 1/3)
- 1 część masła karite/łoju albo maceratu ziołowego na tego typu tłuszczach (twardych/stałych), olej laurowy, masło cupuacu (albo mieszanka tych tłuszczy)
- 1/2 części olejów - albo maceratów z ziół olejowych (można użyć połowy tej części maceratu a drugiej połowy mieszanki innych olejów zimnotłoczonych - np. z pestek moreli, konopnego, z wiesiołka, z dzikiej róży)
- opcjonalnie - jeśli chcesz by masełko służyło tylko jako masełko oczyszczające - dodaj około 10% całości olej rycynowy. Olej rycynowy bardzo dobrze pomaga oczyszczać skórę, ale smarowanie nim i pozostawienie na skórze może nie być mile widziane przez każdą cer.
- kilka kropli olejków eterycznych (na około szklankę ostatecznego produktu można dodać około 15 kropli olejków lub mniej).
- ekstrakt propolisowy (około 1 ml na szklankę produktu)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
Twarde tłuszcze (warto zostawić je na kilkadziesiąt minut w temperaturze pokojowej) ubijamy ubijaczką (taką jak do bicia piany czy śmietany).
Można też najpierw wszystkie rożne tłuszcze twarde (masła) i maceraty stopić w kąpieli wodnej i wymieszać, a następnie schłodzić. Dopiero potem zabrać się za ich ubijanie.
Po kilku minutach dodajemy oleje (maceraty) płynne i ubijamy dalej do uzyskania kremowej lekkiej konsystencji.
Na końcu dodajemy olejek eteryczny i propolis. I gotowe :)
Masełko przechowujemy w chłodnym miejscu, nie musi to być lodówka, ale temperatura sporo powyżej 20 st. za pewne przyśpieszy starzenie się masełka. Choc generalnie jest to bardzo trwały produkt i jak widzicie nie jest konserwowany chemicznie.
Polecam serdecznie :)