Odwiedziny "Paleo dla Opornych"... i kilka słów o Plastrach Miodu
W ubiegły weekend mieliśmy przemiłych gości :)
Miło nam było gościć Asię i Pawła z Paleo dla Opornych, którzy współpracują z Iwoną Wierzbicką z Ajwen.
Paweł w fantastyczny sposób opisał na ajwenowym blogu swoją "wizytę" w jednym z uli w pasiece Jakuba, zapraszam do poczytania i obejrzenia relacji :) http://www.ajwendieta.pl/blog/pszczola-bzyczacy-bohater/
Tutaj film nakręcony przez Pawła :) Wizyta z uwagi na chłód na zewnątrz odbyła się w ulu,w którym pszczół nie było (nie przetrwały zimy). Może następnym razem gdy nas odwiedzą będą mieli okazje zobaczyć pszczoły w akcji :) Na plastrach jest miód, Kuba zostawia pszczołom miód na zimę by miały co spożywać.
PLASTER Z MIODEM to pierwotna paleolityczna forma miodu. Prosto z pasieki
Tak jadali i jadają miód ludy w tradycyjnych plemionach zbieracko-łowieckich (czyli w czasach paleolitu, choć także i później, w miejscach gdzie nie dotarła neolityczna "rewolucja"):
Plaster zbudowany naturalnie bez węzy (w plastrze przewaga miodu i trochę pierzgi)
- dzięki temu z miodu nie ulatniają się olejki eteryczne i inne delikatne substancje.
W plastrze znajdują się także pierzga, propolis, fragmenty owadów. Jest to całkowicie nieprzetworzony pokarm.
W jednym słoiku są róże rodzaje plastrów miodu z różnych pożytków - w zależności od sezonu.
Poniżej bardzo młody plaster z widocznym nieprzerobionym jeszcze w pierzgę - pyłkiem kwiatowym (z różnych kwiatów).
A tutaj - dojrzały plaster - kawałek pełen miodu.
Niektóre zawierają mniej miodu a więcej pierzgi.
Plastry Jakub pakuje w słoiki. W słoiku mieści się około 500 g plastrów.
Słoiki pełne skarbów :)
Mam nadzieję, że za jakiś czas przemili Goście odwiedzą nas ponownie :)
Jednym słowem - Super :)